wtorek, 30 listopada 2010

Taką zimę to lubię :)

..dużo sniegu,-10 st mrozu,zero wiatru.Poszłam dzis na spacer,popstrykac zdj na śniegu.A jest go niemało ..jak widać.




Tu są zdj ze starego cmentarza,gdzie juz tylko nieliczne krzyże się ostały...









A to skutki silnego wiatru...zaspy sięgają mi miejscami do połdupków :)

poniedziałek, 29 listopada 2010

Armagedon pogodowy..

Tak to u nas wyglada w tej chwili...

Kocie opowieści...

Znajdź na zdj kota:)

To najczęściej używana kryjówka,jesli kot coś przeskrobie i dostanie ścierka po tyłku.
Mysli,że go nie widać:)


Za to jek jest grzeczny,to takie pieszczoty obrywa


Tak mo rób..tak mi dobrze :)




A rano gdzie znajduję kota? Oczywiscie w łóżku,pod koldrą sie wygrzewa.Ale lubi tylko jedno łóżko i jednego współlokatora...



środa, 10 listopada 2010

Tulimy....

Koty to jednak mają fajnie...