W międzyczasie z małej Józi wyrósł dorodny Józef :),Zuzanna urodziła 3 sliczne kotki,wychowalam i oddalam dobrym ludziom dwie kocie sierotki.W sumie wyadoptowalam 5 kociaków.No i z tych wazniejszych zmian to...ja,kociara ,mam w domu psa :)
Oto Charli ,rasy pinczer-niepinczer :P
Małe,ciasne ,ale własne :)
Broń Boże zadnych pudełek nie zostawić na podłodze,bo zaraz kot sie wprowadzi :P
Oto Charli ,rasy pinczer-niepinczer :P
oto wyrośnięty Jozefek :P
A to moje oba koty,w trakcie ewakuacji przed wrogiem,czyt,psem.Przeniosły sie na piętro :)
Z cyklu:gdzie to jeszcze kota nie było:)
Marta,poznajesz?
Małe,ciasne ,ale własne :)
Broń Boże zadnych pudełek nie zostawić na podłodze,bo zaraz kot sie wprowadzi :P
no nareszcie! byłam tu dziś wcześniej i sie zastanawiałam, czemu tu taka cisza :P
OdpowiedzUsuńale masz kocią społkę :) zbój na poduszkach sie wylegują :D no ale z tym pudełkiem to dałaś! lol
moje pudełko po moim kropkowym dzbanuszku!
Ha, a ja same czarne prostokąty z wykrzyknikami mam przed sobą ..... czyżby kociątka się przede mną pochowały?
OdpowiedzUsuń