piątek, 10 września 2010

Moja Narew.

Wychowałam się nad Narwią...taka rzeczna panna ze mnie :) Całe lato w wodzie,zima na łyżwach.
Świt nad woda jest cudowny..takie smugi mgły nad łąkami...kiedyś Wam to pokażę..
A dziś popatrzcie,jak pieknie słonce zachodzi nad rzeką.jak szybko kolory sie zmieniaja,zdj sa zrobione w ciagu kilkunastu minut...

3 komentarze:

  1. no ładnie, ładnie prawie jak moje zdjęcia na fotoblogu nad morzem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo romantycznie tam i nostalgicznie
    pagata przeczytaj sobie ksiązkę "młyn nad rzeką flossą" (mill on the floss) tam tez rzeka odgrywa duzą rolę w powieści :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To już teraz wiemy czemu taka narwana jesteś :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony ślad..będzie mi miło bardzo :)